KULTURANEWSY

Maciej Stuhr krytykuje poprawność polityczną i nazywa ojca “osłem”. Gala Orły 2023

Aktor ocenił, że czasy “cancel culture”, w których żyjemy, sprawiają, że z niczego nie można już żartować. Prowadzący galę Orły 2023 nawiązał też do swojego ojca, Jerzego Stuhra. Określił go “osłem roku”.

W poniedziałek, 6 marca, odbyła się 25. gala “polskich Oscarów”. Na imprezie pojawiła się śmietanka polskiego przemysłu filmowego, a po czerwonym dywanie przeszły najgorętsze nazwiska polskiego kina. Galę prowadził po raz kolejny Maciej Stuhr, który ponownie wywołał niemałe kontrowersje.

Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Facebooku i dyskutuj z innymi czytelnikami

Maciej Stuhr nazwał ojca “osłem”. Co na to Jerzy Stuhr?

Prowadzący galę aktor sypał żartami jak z rękawa, często nawiązując do aktualnych wydarzeń. Oberwało się m.in. jego ojcu, Jerzemu Stuhrowi, który kilka dni temu został uznany za winnego spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu. Co powiedział Maciej Stuhr?

Znam aktora, który znakomicie podłożył kiedyś głos pod osiołka. Państwo się domyślają, o kim mowa. Można powiedzieć: najsłynniejsze 07 w historii polskiego kina od czasów porucznika Borewicza. Któż z was nie chciałby zagłosować na niego w kategorii osioł roku?

Maciej Stuhr, Orły 2023

Znany z komentowania polskiej polityki aktor, zwrócił uwagę na swoją powściągliwość w tym temacie podczas tegorocznej gali. – Tyle razy wspomniałem o osłach, ani razu nie wymieniając nazwiska posła Kowalskiego – żartował Maciej Stuhr.

Myślicie, że Jerzy Stuhr i Janusz Kowalski będą źli na aktora za takie przytyki? A może, jak publiczność, zareagowali na nie śmiechem? Dajcie znać, co myślicie, w komentarzach na FacebookuInstagramie i Twitterze.

Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Instagramie i nie przegap nowych treści

Poprawność polityczna i cancel culture. Co powiedział Maciej Stuhr?

Aktor, który prowadził galę Orły 2023, pozwolił sobie również na kilka niepokojących refleksji. Zwracał uwagę na to, że w dzisiejszych czasach “cancel culture” zawód konferansjera jest niełatwy, ponieważ nie można już z niczego żartować.

Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Twitterze i bądź na bieżąco

– U nas wszyscy obrażają się za byle gówno. Dziś “Seksmisja” by nie przeszła, bo seksizm. “Jak rozpętałem drugą wojnę światową” też nie, bo rasizm. “Sami swoi” nie, bo ksenofobia. “Młode wilki” również nie, bo… Jakimowicz – powiedział Maciej Stuhr.