Maluch, którego pokochali Polacy. Fiat 126p ma już 50 lat
Miał zarówno wiele zalet, jak i wad. Maluch szybko podbił serca Polaków i stał się legendą motoryzacji. Samochód zdobył popularność także na świecie. Oczarowany jest nim m.in. dwukrotny laureat Oscara, Tom Hanks.
Dokładnie 50 lat temu, 6 czerwca 1973 roku, w fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej rozpoczęto seryjną produkcję Fiata 126p. Jednak za oficjalną datę rozpoczęcia produkcji uznano 22 lipca. Dlaczego? W czasach PRL najważniejsze wydarzenia należało rozpoczynać w rocznice istotnych historycznych zdarzeń. W tym przypadku było to Narodowe Święto Odrodzenia Polski.
Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Facebooku i dyskutuj z innymi czytelnikami
Maluch ma już 50 lat. Dlaczego Fiat 126p podbił serca Polaków?
Te niewielkie auta królowały na polskich szosach przez ponad dwie dekady. Szybko stały się ikoną motoryzacji, a swoim posiadaczom zapewniły miłe wspomnienia. Z rozgrzanym silnikiem potrafiły rozpędzić się nawet do setki. Pierwszym wersjom malucha towarzyszyło nieustanne wycie, gdyż żeby silnik nie zgasł, kierowcy bez przerwy wciskali pedał gazu.
Samochód miał także bagażnik – niewielki, a znajdował się… z przodu. Natomiast z tyłu była słynna “klapa” od silnika, która lubiła się otwierać przy większych prędkościach. Fiat126p świetnie dawał sobie radę z dziurawymi drogami, co w tamtych czasach było dużym atutem. W czasie zimo najlepiej było wymontować akumulator i zabrać ze sobą do domu, żeby nie zamarzł.
Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Instagramie i nie przegap nowych treści
Jeździł nim nawet Tom Hanks. To najdroższy Maluch świata
Początkowo Fiat 126p miał silnik o pojemności 594 cm3, moc 23KM, spalał 5,8 litrów paliwa na 100 kilometrów, rozpędzał się do 105 km/h. W 1975 roku produkcja ruszyła w fabryce w Tychach. Ostatni Maluch zszedł z taśmy montażowej we wrześniu 2000 roku. Pożegnalna seria Happy End liczyła zaledwie tysiąc sztuk. 500 aut miało kolor żółty, a drugie 500 czerwony. Ten ostatni, tysięczny Maluch, był żółty i stoi dziś w muzeum we włoskim Turynie.
Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Twitterze i bądź na bieżąco
Jesienią 2016 roku amerykański aktor Tom Hanks wznowił modę na kultowe polskie auto. W mediach społecznościowych udostępnił zdjęcie, na którym otwiera drzwi do sfatygowanego Fiata 126p na węgierskich numerach rejestracyjnych. Dzięki akcji Moniki Jaskólskiej z Bielska-Białej dwukrotny laureat Oscara otrzymał wkrótce odrestaurowanego Malucha.
Aktor postanowił wystawić legendarny samochód na aukcję, a uzyskaną kwotą wesprzeć weteranów wojennych. Wynik licytacji przeszedł najśmielsze oczekiwania. Maluch został sprzedany za 83,5 tys. dolarów, czyli ponad 363 tys. zł!
A jakie są Twoje wspomnienia z kultowym Maluchem? Podziel się nimi na Facebooku, Instagramie lub Twitterze.