Rzeczpospolita Obojga Narodów. Jesteśmy podzieleni jak nigdy wcześniej
Rzeczpospolita Obojga Narodów wyłania się z nowego sondażu Wirtualnej Polski. Na polaryzacji zyskują dwa najsilniejsze plemiona, pozostali tracą, a coraz więcej osób nie wie na kogo oddać głos. A gdyby tak zacząć głosować za czymś, a nie przeciw czemuś?
W nowym sondażu WP zyskują tylko dwie największe partie: PiS i PO. Wszystkie pozostałe tracą, rośnie odsetek niezdecydowanych. Gdyby wybory odbywały się w ostatnią niedzielę, wygrałby je obóz Prawa i Sprawiedliwości z poparciem 34,5 proc.
Na drugim miejscu znalazłaby się Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowałoby 31,2 proc. uczestników sondażu United Surveys. Podium zamyka Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) z poparciem 9 procent.
Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Facebooku i dyskutuj z innymi czytelnikami
Człowiek, nie partia. Depolaryzacja społeczeństwa
Z tego sondażu jednoznacznie wynika, że nasze społeczeństwo jest podzielone jak nigdy dotąd – przynajmniej w trzech ostatnich dekadach. Co możemy zrobić, aby zatrzymać ten proces?
Polaryzacja wśród Polaków to poważny problem, który utrudnia skuteczne działanie państwa i społeczeństwa. Może prowadzić do konfliktów, nienawiści i ksenofobii. Dlatego ważne jest, aby podjąć działania, które pomogą zmniejszyć polaryzację.
A gdyby tak wyjść z partyjnej sekty i spojrzeć na politykę szerzej? Doceniać konkretnego człowieka, a nie partię? Stawiać na konkretny pomysł na Polskę, a nie powtarzać nienawistne hasła? To my, wyborcy, jesteśmy współodpowiedzialni za to, co dzieje się polityce, bo to my na to pozwalamy. I tylko my możemy to zatrzymać – ignorując tych polityków, którzy dzielą, a wybierając tych, którzy chcą łączyć. Pytanie: gdzie ich szukać?
Wpolskimmiescie.pl – obserwuj na Instagramie i nie przegap nowych treści
Społeczeństwo dojrzałe emocjonalnie. Wszystko w naszych rękach
Społeczeństwo dojrzałe emocjonalnie buduje swoją przyszłość poprzez dialog. Nie ma kłótni o podłożu światopoglądowym – są rozmowy, dyskusje, argumenty i dążenie do kompromisu. W kwestiach dotyczących całych społeczności, demokratyczna większość kieruje się logiką, nie emocjami.
Politycy nie przeprowadzają co cztery lata rewolucji i nie obsadzają ważnych stanowisk wyłącznie ludźmi z własnego środowiska. Zwycięska partia zarządza państwem i pilnuje, aby realizować wieloletni, wspólny plan.
Społeczeństwo dojrzałe emocjonalnie nie kłóci się w kwestiach światopoglądowych, bo ma świadomość tego, że tworzą je ludzie o różnych poglądach. Celem nie jest zdominowanie jednych przez drugich czy narzucenie mniejszości woli większości. Clue społecznego ładu to kompromis.
Początek wielkiej zmiany to mała zmiana. Dlatego zacznijmy dzisiaj – od samych siebie. W domu, w pracy, w mediach społecznościowych. Start!
Kamil Starczyk