“Wypie*dalać z tego kraju!”. Dlaczego Tusk pozwala na agresję i hejt?
“Wypie*dalać z tego kraju, jeb*ć PiS” – słyszymy na relacjach z organizowanej przez Platformę Obywatelską imprezy “Campus Polska Przyszłości 2024”. Opinia publiczna jest zszokowana, a premier Donald Tusk milczy.
W Olsztynie trwa tegoroczna edycja imprezy Campus Polska. Chociaż jej organizatorzy przekonują, że to “apolityczne wydarzenie”, to wśród prelegentów znajdziemy wyłącznie polityków koalicji Donalda Tuska oraz liberalnych i lewicowych działaczy.
Dziennikarze konserwatywnych mediów nie otrzymali nawet akredytacji na imprezę.
Campus Polska Przyszłości: jeb*ć PiS!
W niedzielę uczestnicy imprezy wzięli udział m.in. w panelu dotyczącym walki z hejtem. Rząd od dawna zapowiada też prace nad ustawą dot. mowy nienawiści. Jednak wychodzi na to, że to tylko populizm i propaganda, bo środowisko koalicji rządowej ma zupełnie inne podejście do hejtu niż deklaruje podczas oficjalnych wystąpień.
Peowski radny dzielnicy Wawer Mikołaj Wasiewicz udostępnił w mediach społecznościowych szokujące nagranie. Na filmie widzimy ministrów rządu Donalda Tuska – Sławomira Nitrasa i Adama Szłapkę – oraz tłum młodych działaczy i sympatyków PO, którzy wykrzykują przemocowe, nienawistne, hejterskie hasła.
Campus Polska Przyszłości. Mowa nienawiści i hejt
Premier Donald Tusk ma dwa wyjścia:
- przeprosić za wulgarny hejt na rzekomo apolitycznej imprezie
- dać przyzwolenie na takie patologiczne zachowania, zapisując się w historii jako premier patologii i polaryzacji.
Brak reakcji to przyzwolenie na takie dyskryminujące i przemocowe zachowania. Być może na naszych oczach powstaje Tuskjugend.